Malowanie sufitu – jak malować sufit bez smug?

Niecodzienny, magnetyzujący kolor ścian podkreśli przemyślaną aranżację i stanie się ozdobą pomieszczenia. Odcień głębokiej fuksji lub subtelnego błękitu wprowadzi we wnętrzu pożądaną atmosferę. Na nic jednak zdadzą się piękne ściany, jeśli uwagę skupia na sobie sufit – pełen smug, nierówności. Malowanie sufitu wymaga precyzji i dokładności. Przeczytaj, jakie techniki malowania sufitu zdadzą tu egzamin, jaki kierunek malowania sufitu wybrać oraz po jakie narzędzia sięgnąć.

Jak malować sufit?

*Przygotowanie sufitu do malowania

Oczywiście jednym z najważniejszych etapów, który zadecyduje o jakości powłoki malarskiej, jest odpowiednie przygotowanie podłoża. Jeśli bowiem farbę nałożymy na nieoczyszczoną powierzchnię, efekt będzie co najmniej niezadowalający.

*Malowanie sufitu z nowy tynkiem

W przypadku, gdy malujemy nowe tynki, musimy pamiętać o ich wysezonowaniu. Zazwyczaj trwa to ok. 4 tygodni, chyba że producent tynku, gładzi lub szpachli zaleci inaczej. Następnie na podłoże nakładamy warstwę podkładową z farby Nobiles Super Akryl rozcieńczoną 10-20% dodatkiem wody pitnej. Jeżeli jednak podłoże jest pyliste czy silnie nasiąkliwe (co zdarza się np. przy nowych ścianach w stanie deweloperskim lub wykonanych z gładzi gipsowej), konieczne będzie zagruntowanie podkładem Nobiles Nobigrunt. Wyrówna on chłonność sufitu i sprawi, że będzie bardziej jednolity.

*Remont sufitu

Jeżeli prace przeprowadzamy na wcześniej już malowanej powierzchni, zaczynamy od całkowitego usunięcia powłok farb wapiennych, klejowych oraz słabo przyczepnych. Jeśli sufit był pokryty farbą lateksową lub akrylową, nie ma potrzeby ich zdzierania, o ile nie odspajają się one od podłoża. Musimy ponadto oczyścić sufit z tłustych plam (możemy się z nimi spotkać przede wszystkim w kuchni). Czym umyć sufit przed malowaniem? Dobrym rozwiązaniem będzie woda z dodatkiem mydła malarskiego, które świetnie poradzi sobie z zabrudzeniami. Po odtłuszczeniu i umyciu powierzchni oczyszczamy ją z zagrzybień i pleśni (za pomocą szpachelki i odpowiedniego środka grzybobójczego). Ponownie myjemy sufit, a po jego wyschnięciu wypełniamy masą szpachlową ewentualne nierówności, rysy i uszkodzenia, wyrównujemy je, wygładzamy i odpylamy.

Jeżeli usunęliśmy stare powłoki farb lub podczas naprawiania uszkodzeń odsłoniliśmy podłoże, konieczne będzie również gruntowanie sufitu – całości lub fragmentów powierzchni (w przypadku podłoży niepylących zastosujmy warstwę podkładową z rozcieńczonej farby Nobiles Super Akryl, z kolei pylące zgruntujmy Nobiles Nobigruntem).

Jak malować sufit bez smug? Nie zapomnij o gruntowaniu!

Pamiętajmy: prawidłowe zabezpieczenie i przygotowanie pozwoli na malowanie sufitu bez smug. Szczególnie istotne w tym kontekście jest wspomniane wcześniej wyrównanie chłonności podłoża poprzez zastosowanie odpowiedniego gruntu lub farby podkładowej, czyli gruntowanie sufitu. Dzięki temu nowa warstwa farby będzie bardziej równomiernie wysychać, co zminimalizuje ryzyko pojawienia się smug. Zwróćmy przy tym uwagę na jeden istotny aspekt: pierwszej, podkładowej warstwy farby lub gruntu nie należy traktować jako warstwy właściwej. W dalszej kolejności musimy nałożyć na nią dwie warstwy farby jako wymalowanie właściwe (lub zalecaną przez producenta liczbę warstw).

Farba na sufit – wybierz z głową

Jaka farba na sufit? To ważna sprawa – produkt, który wybraliśmy do malowania będzie miał nie mniejszy wpływ na jakość powłoki i wymalowania niż prawidłowe przygotowanie podłoża.

Przede wszystkim pamiętajmy, że do malowania sufitu świetnie sprawdzi się farba tworząca matowe powłoki. Dlaczego? Satynowa powłoka jest lekko połyskliwa. Innymi słowy, odbija wiązki światła. W rezultacie załamują się one we wszelkich nierównościach, nawet najmniejszych „pajączkach” – niedoskonałości podłoża stają się uwydatnione, jeszcze bardziej widoczne. Czy to oznacza, że nie powinniśmy malować sufitu farbami satynowymi? Co to, to nie! Wykończenia satynowe sprawiają, że wnętrza stają się jeszcze bardziej eleganckie. Musimy jednak mieć na uwadze, że wymagają wręcz idealnego, perfekcyjnego przygotowania podłoża.

Powłoki matowe sprawdzą się m.in. w sytuacji, gdy prace przeprowadzamy samodzielnie. Nawet jeśli nie mamy w nich ogromnego doświadczenia! Mat pochłania wiązki światła, zamiast je odbijać, ukrywając dzięki temu mniejsze nierówności czy grudki. A jak się przy tym prezentuje!

Poza tym sprecyzujmy, na jakich właściwościach wyrobu nam zależy. Jaka farba do sufitu zda egzamin? Jeśli naszym priorytetem jest bardzo dobre krycie możemy sięgnąć np. po farbę akrylową Nobiles Super Akryl tworzącą piękne i trwałe matowe powłoki. Bardzo dobre rezultaty da również lateksowa farba Nobiles Pory Roku. Z kolei jeśli interesuje nas wariant ekonomiczny, zastanówmy się nad Nobiles Nobimal.

Malowanie sufitu wałkiem czy pędzlem?

Ostatnie z arcyważnych pytań i kwestii do rozważenia brzmi: czym najlepiej malować sufit? Obowiązuje tu uniwersalna zasada: jeśli do pomalowania mamy większe powierzchnie, a ponadto zależy nam na uniknięciu smug, sięgamy po wałek. Pędzle pomogą nam co najwyżej w pomalowaniu styku sufitu ze ścianami (choć na rynku dostępne są również specjalne wałki do narożników). Wałek pozwala na pewniejsze, bardzo równomierne malowanie, poza tym ułatwia nabieranie odpowiedniej ilości wyrobu na włosie.

Jaki wałek do malowania sufitu? To zależy przed wszystkim od tego, jaki produkt do malowania sufitu wybraliśmy. Informacji szukajmy w karcie technicznej wyrobu. Jeśli malujemy farbą Nobiles Super Akryl, egzamin zdadzą tu pędzle z włosia syntetycznego oraz wałki z runa naturalnego o długości runa 10-18 mm. Malowanie sufitu wałkiem o szerokości około 25 cm oznacza jednocześnie szybsze i dokładniejsze przeprowadzenie prac.

Malowanie sufitu wałkiem krok po kroku

Teraz możemy rozpocząć malowanie sufitu! Dokładnie wymieszajmy wyrób w opakowaniu, używając do tego mieszadła ręcznego. Przygotujmy narzędzia, których będziemy potrzebować, czyli wspomniany wałek malarski, mniejszy pędzel lub mini-wałek, kij malarski, taśmy i folie.

Zaczynamy od narożników oraz trudno dostępnych miejsc, np. wokół kratek wentylacyjnych czy podłączenia lamp. Pomoże nam w tym nieduży pędzel.

Dobrym pomysłem jest odcinanie sufitu przy malowaniu, tzn. wyjście z kolorem sufitu na górny odcinek ścian, np. 10-20 cm. Dzięki temu sprawimy, że wymalowanie będzie wyglądało bardziej estetycznie i profesjonalnie, a nieregularna linia połączenia sufitu i ścian nie będzie rzucać się w oczy. Do pomalowania odcięcia możemy już użyć wałka.

Następnie, też za pomocą wałka, najlepiej na kiju malarskim, pokrywamy farbę pozostałą powierzchnię. Jaki kierunek malowania sufitu będzie odpowiedni? Kierujemy się od okna (lub najbardziej oświetlonej krawędzi sufitu) w głąb pomieszczenia – czyli wraz z kierunkiem promieni słonecznych. Dzięki temu wiązki światła będą padały wzdłuż pasów wymalowania, podkreślą więc kierunek nakładania wyrobu. Gdyby padały w poprzek, pasy te zostałyby uwydatnione.

Jak malować sufit wałkiem bez smug? Wyrób nakładamy na powierzchnię równoległymi, nachodzącymi na siebie pasami, czyli metodą „mokro na mokro”; pewnymi ruchami dłoni i w jednym kierunku. To najprostsza, a zarazem najlepsza i sprawdzona technika malowania sufitu.

Pamiętajmy ponadto, aby regularnie nabierać farbę na wałek i nie rozprowadzać wyrobu „suchym” wałkiem, inaczej mogłoby dojść do podrywania wysychającej już warstwy farby. Jednocześnie uważajmy, aby ilość farby nabieranej na włosie nie była zbyt duża (nadmiar wyrobu zostawiamy na kratce lub kuwecie malarskiej). Przed rozpoczęciem prac najlepiej lekko zwilżyć wałek wodą, odcisnąć ją – i właśnie tak przygotowanym narzędziem malować sufit. Pomoże to w wyrównaniu chłonności włosia.

Poza tym zwróćmy uwagę na warunki panujące w pomieszczeniu. Temperatura powietrza przy suficie jest zazwyczaj wyższa niż w niższych partiach pomieszczenia. Zadbajmy o to, aby nie była zbyt wysoka, inaczej mogłoby dojść do zbyt szybkiego wysychania farby. Z tego samego powodu nie powinniśmy malować w przeciągu.

Kolejną warstwę farby nakładamy po całkowitym wyschnięciu poprzedniej. Czas schnięcia podany jest na opakowaniu, weźmy jednak pod uwagę, że może się on zmieniać w zależności od temperatury powietrza i wilgotności w pomieszczeniu.
Jak malować sufit bez błędów?

Podsumowując, powstanie smug oznacza przeważnie, że nie udało nam się uniknąć pewnych błędów na etapie przygotowania podłoża lub już samego malowania. Należą do nich przede wszystkim:

– niedostosowanie warunków w pomieszczeniu do zaleceń producenta – temperatura otoczenia i malowanej powierzchni oraz wilgotność powietrza mogą wpłynąć na czas schnięcia powłoki. Zbyt szybkie wysychanie może doprowadzić do pojawienia się smug;

– nieprawidłowo dobrane narzędzia. W karcie technicznej producent podpowiada nam, które z narzędzi pozwoli nam na osiągnięcie optymalnego efektu;

– nieprawidłowa technika malowania sufitu (np. nie metodą „mokro na mokro) lub nakładanie zbyt dużej ilości wyrobu.

Jak pozbyć się smug po malowaniu?

Po malowaniu sufitu dostrzegliśmy smugi. Co teraz? W zasadzie nie da się z nimi nic zrobić. Jeśli wygląd sufitu i efekt wymalowania nas nie satysfakcjonuje, nie pozostaje nam nic innego, jak poczekać aż powłoki całkowicie wyschną i nałożyć na powierzchnię jeszcze jedną lub dwie warstwy farby. Tym razem jednak starajmy się przeprowadzić prace idealnie, kierując się wszelkimi wskazaniami producenta. To jedyny przepis na sufit bez smug.

Pięknie pomalowany sufit? Zero smug i nierówności? Dobra farba do sufitu, odpowiednie przygotowanie podłoża, dobrane akcesoria do malowania i precyzja – oczekiwany efekt uzyskamy, jeśli tylko spełnimy tych kilka kryteriów.