Bezpłatna infolinia: +48 800 154 075
Tynk dekoracyjny, strukturalny, ozdobny – wiele różnych nazw odnosi się w zasadzie do tego samego: zamiast gładkiej ściany wybieramy wyraźnie wyczuwalną pod palcami strukturę lub powierzchnię co prawda gładką, jednak niecodzienną, jeśli chodzi o wzór. Ozdobne tynki wzbogacą wnętrze o zaskakujący akcent aranżacyjny. Zapomnijmy o nudnych powierzchniach i postawmy na efekt przestrzenności!
Kolor wcale nie musi być „płaski”! Zaskakujący efekt 3D osiągniemy dzięki jednemu prostemu zabiegowi. Zamiast standardowego, gładkiego tynku wystarczy wykonać ozdobny. Tak, dekoracyjne tynki wracają do łask! Przestajemy podchodzić do nich z rezerwą i nieufnością, ponownie doceniając ich możliwości aranżacyjne.
Możemy wyróżnić kilka rodzajów tynków ozdobnych, choć poszczególne określenia potocznie często stosowane są zamiennie. Najpopularniejsze są tynki strukturalne. Ich charakterystyczną strukturę uzyskuje się dzięki wykorzystaniu pacy, szpachelki, szczotki, wałka, pędzla czy nawet specjalnej… matrycy do odciskania drewna. Zdarza się też dekoracyjne malowanie ścian gąbką. Potrzebujemy po prostu narzędzia do odciśnięcia lub wyżłobienia wzorów w świeżo wykonanym tynku, dopóki jest on plastyczny i podatny. Odciskanie i wyżłobienia to tylko jedna z metod. Inne pozwalają na wykonanie innego rodzaju tynków. Wyróżniamy więc również ozdobny tynk zacierany (powierzchnię tynku zacieramy packą), ciągniony (w tym przypadku wykorzystuje się specjalne ziarniste wypełniacze, które łączy się z tynkiem) oraz mozaikowy (tu zamiast ziarnistego wypełniania mamy np. kamyczki).
Tynk dekoracyjny trawertyn, tzn. udający ten gatunek kamienia, a nawet tynk dekoracyjny z brokatem – to tylko niektóre z pomysłów, które możemy wykorzystać we wnętrzach. Do wyjątkowo efektownych z pewnością należą uporządkowane, niemal geometryczne wzory na ścianie z tynkiem mozaikowym. Z kolei bardzo interesującym, ale raczej mało znanym rozwiązaniem jest dekoracyjny tynk japoński, w którym wypełnienie stanowi… jedwab, bawełna lub włókna celulozowe.
Tynk strukturalny czy inny tynk dekoracyjny pozwala na wyeksponowanie ściany, sprawia, że staje się ona przyciągającym wzrok, pięknym detalem oraz interesującym akcentem we wnętrzu. Powierzchnia nabiera przestronności, zwraca na siebie uwagę. W związku z tym lepiej jednak postawić na minimalizm niż rozwiązanie „wszystko albo nic”. Optymalnym rozwiązaniem jest wykonanie struktury na jednej ścianie lub nawet jej fragmencie niż na wszystkich powierzchniach. Tynki ozdobne na wszystkich ścianach mogłyby zbytnio przytłoczyć czy nawet wizualnie zmniejszyć pomieszczenie.
Tynki strukturalne na betonie, na tynkach cementowo-wapiennych, cegle czy nawet płytach gipsowych i drewnopochodnych – tego rodzaju rozwiązania są niezwykle uniwersalne i wszechstronne. Sprawdzą się w każdym pomieszczeniu, nawet w łazience czy kuchni, o ile pomalujemy je specjalnymi, dedykowanymi takiemu zastosowaniu farbami. W kuchni lepiej jednak nie wykończać w ten sposób ściany przy blacie roboczym – plamy i zabrudzenia będzie dość trudno zmyć z załamań i nieregularności powierzchni. Najczęściej decydujemy się na tynk dekoracyjny w przedpokoju, salonie lub sypialni.
Perfekcyjnie będzie prezentować się w dużym, przestronnym pomieszczeniu, dodatkowo w oświetlonym naturalnym, dziennym światłem. Padające na powierzchnię ściany promienie słoneczne będą się na nim załamywać oraz rzucać cień na nierównościach i załamaniach, co jeszcze bardziej spotęguje niebanalny efekt. Wykorzystuje się tu także oświetlenie sztuczne. Tynki dekoracyjne wewnętrzne w przedpokoju, salonie czy sypialni nabierają charakteru, jeśli nakierujemy na nie światło od dołu ku górze lub od góry ku dołowi. Stosowane są również lampy dwukierunkowe, zamontowane np. na wysokości trzech czwartych ściany, które oświetlają jednocześnie górny, jak i dolny fragment powierzchni.
Ustaliliśmy już, że ozdobny tynk może być pięknym, skupiającym na sobie uwagę motywem. Docenimy jednak nie tylko jego walory estetyczne, ale również praktyczność. Tynki strukturalne perfekcyjnie ukrywają niedoskonałości powierzchni ściany – ich urok tkwi w nieregularności, a ich wykonanie nie wymaga od nas niezwykłej precyzji. Malowanie tynków ozdobnych wewnętrznych również nie jest zadaniem, do wykonania którego potrzebujemy specjalnych umiejętności czy talentu plastycznego.
Pamiętajmy jedynie, że malowanie tak wykończonej ściany wymaga od nas zastosowania konkretnych narzędzi. Wałek, choć pozwala na znaczne przyspieszenie prac oraz równomierność nakładania wyrobu, w tym przypadku może nie zdać egzaminu. Źle dobrany wałek nie pozwoli nam na dokładne rozprowadzenie produktu – na ścianie od razu zauważymy miejsca, których nie zdołaliśmy pokryć farbą. Spowoduje to konieczność naniesienia poprawek na poszczególne fragmenty ściany, wskutek czego mogą się one nieznacznie wyróżniać. W rezultacie będziemy potrzebować kolejnej warstwy farby, aby skorygować błędy.
Do malowania tynku strukturalnego będziemy potrzebowali zatem przede wszystkim pędzli, dzięki którym wprowadzimy farbę w zagłębienia i nierówności podłoża. Zwróćmy ponadto uwagę, że włosie pędzla pozwoli na wcieranie wyrobu w podłoże, dzięki czemu zwiększy się przyczepność farby. Jeżeli zaś mimo wszystko wolimy metodę nakładania wyrobu za pomocą wałka, wybierzmy wałek z długim i miękkim włosiem.
Kolejne istotne pytanie brzmi: czym pomalować tak wykończoną ścianę? Warto zaznaczyć, że specjalny produkt, farba do tynku strukturalnego, nie istnieje. Produkt należy zatem dobrać, kierując się rodzajem podłoża (np. cementowo-wapienne lub gipsowe), jak również specyfiką pomieszczenia czy czynnikami oddziaływującymi na powłokę. Jeżeli zależy nam przede wszystkim na atrakcyjnym efekcie dekoracyjnym, czyli powłoce charakteryzującej się doskonałym kryciem, trwałością oraz czystością barw, sięgnijmy po emalię lateksową, jak np. Nobiles Pory Roku. Pozwoli ona na perfekcyjne pomalowanie wykończonej tynkiem dekoracyjnym ściany.
Tynk ozdobny nie jest skomplikowany w malowaniu, nie przysparza również problemów z pielęgnacją. Jeśli więc chcemy uatrakcyjnić wnętrze czy dodać mu indywidualnego wyrazu, to zdecydowanie dobry wybór. Jedynym ograniczeniem wydaje się tu być cena. Tynk strukturalny jest dość drogi, szczególnie jeśli chcemy nałożyć jego grubszą warstwę pozwalającą na wykonanie grubszych wyżłobień. Z drugiej strony tego rodzaju dekorację możemy uznać za ponadczasową: na tynku strukturalnym ryski czy nierówności podłoża są w zasadzie niewidoczne, w związku z czym decyzja o kolejnym remoncie będzie raczej wynikała z potrzeby zmian niż z konieczności.